Dobór właściwego oświetlenia do konkretnych pomieszczeń w domu warto poprzedzić krótką analizą dotyczącą tego, w jaki sposób są one wykorzystywane, jak często, czym się charakteryzują. Bazując na tych prostych kryteriach postaramy się dziś określić, jakimi cechami powinno odznaczać się oświetlenie przedpokoju.

Czym wyróżnia się przedpokój na tle innych pomieszczeń?

To strefa wejścia/wyjścia, w której nie musi dominować przestrzeń, a jednocześnie każdy kawałek wolnej ściany warto rozplanować w sposób maksymalnie wygodny dla użytkowników. Korzystamy z korytarza w ciągu dnia niezliczoną ilość razy – ale tylko na chwilę. Rozbieramy się lub ubieramy, po czym przechodzimy do ważniejszych stref domu. Zazwyczaj przedpokój nie posiada okien – ilość światła dziennego, która do niego wpada, to najczęściej wypadkowa otwartych drzwi do innych, rozświetlonych pomieszczeń. Nie spędzamy tam wiele czasu, więc oświetlenia potrzebujemy jedynie na czas ubierania się lub porządków. Bardzo często jesteśmy tak przyzwyczajeni do swoich przedpokojów, że korzystamy z nich po omacku – nie chce nam się nawet włączać światła.

Jakie oświetlenie nie sprawdzi się w przedpokoju?

Jaskrawe, białe światło, które powita nas od progu, gdy wracamy nocą w zimowy dzień, to niezbyt przyjemna rzecz. Jakich jeszcze błędów lepiej nie popełniać wybierając rodzaje lamp do przedpokoju?

- duży żyrandol na środku sufitu

- włącznik światła zlokalizowany za szafą lub w innym niedostępnym miejscu

- żarówki, które rozbłyskują światłem dopiero po dłuższej chwili od wciśnięcia włącznika

- punktowe górne światło w długim i wąskim przedpokoju

- lampy stojące

W przedpokoju najlepiej zamontować jedno górne światło z pojedynczą żarówką, świecącą jasnym, ale ciepłym i łagodnym blaskiem – tu sprawdzą się żarówki o niższej mocy. W długim i wąskim korytarzu korzystniejsza wydaje się listwa z żarówkami lub kilka punktowych światełek wzdłuż sufitu lub ściany, niż pojedyncza lampa na środku. Mogłaby ona nie doświetlić dostatecznie skrajnych części pomieszczenia. Wersje stojące dobrze sprawdzają się w salonie, gdzie spełniają również rolę dekoracyjną, ale nie w przedpokoju, gdzie zwyczajnie zajmowałyby miejsce – którego i tak nie ma zwykle zbyt wiele.

Ciekawe patenty na modne i wygodne oświetlenie przedpokoju

W przedpokoju nie musi być wcale nudno, gdy chodzi o oświetlenie. Wręcz przeciwnie – można tam wykorzystać rozwiązania, które niekoniecznie sprawdziłyby się na przykład w salonie. Jakie lampy wybrać do przedpokoju? Oto propozycje:

- Modne kinkiety. Goła żarówka bez jakiejkolwiek oprawy, kinkiet w stylu retro, a może magicznie rozbłyskające jasnym światłem kryształy, które zwisają z sufitu niczym sople lodu? Wchodząc do przedpokoju każdy gość powinien widzieć, z jakim stylem ma do czynienia, i móc sobie wyrobić opinię na temat prawdopodobnego wystroju wnętrza reszty domu. Praktycznie nie znaczy nudno!

- Lampa z czujnikiem ruchu. Wchodzisz do domu – nie musisz szukać po omacku włącznika. Żegnasz gości, prowadząc ich przodem do wyjścia – nie rozglądają się oni bezradnie za możliwością włączenia światła. Dzwonek do drzwi – otwierasz błyskawicznie, bez zawracania sobie głowy rozświetleniem wnętrza. Czujnik ruchu sprawdzi się idealnie również wtedy, gdy masz długi, wąski korytarz zastawiony meblami, po którym lepiej nie chodzić po ciemku. A także wtedy, gdy masz małe dzieci – aby bez trudu mogły trafić do odpowiedniego pomieszczenia, bo nie sięgają jeszcze do „pstryczka”.

- Lampy przy podłodze. Montaż oświetlenia zlokalizowanego u dołu, oprócz jednej głównej lampy na suficie, wymaga rozpoczęcia prac podczas budowy lub remontu – aby nie było trzeba niszczyć ścian w celu wykonania tej instalacji. Pozwoli jednak doświetlić ciemne podłogi – to zdecydowanie ułatwia sprawę, gdy coś Ci wypadnie z kieszeni!

- Oświetlenie meblowe. Niewielkim kosztem (i nakładem pracy) można również wykonać oświetlenie przy meblach na ubrania, przy lustrze wiszącym w przedpokoju, czy na schodach prowadzących na górę. To daje większy komfort przy korzystaniu z mebli i schodów.

Jakie lampy do przedpokoju wybrać i czym się kierować?

Ważna lekcja dla wszystkich osób myślących o zmianie oświetlenia lub wykonaniu go w remontowanym przedpokoju brzmi: o oprawę zatroszcz się na samym końcu. Strefa wyjścia i wejścia w domu to miejsce, w którym nie trzeba brać pod uwagę specjalnych parametrów szczelności i wodoodporności oświetlenia, a kwestie wizualne, czyli styl i kolor, mają znaczenie drugorzędne. Na samym początku weź pod uwagę to, kto mieszka w domu. W przypadku dzieci i starszych osób dobrym rozwiązaniem jest wybór lamp z czujnikami ruchu lub oświetlenia przy podłodze – pozwalającego łatwiej dostrzec to, co pod nogami i zwiększyć poziom bezpieczeństwa w domu.

Zwróć też uwagę na jasność światła – nie może ono razić, ale po zapaleniu powinno dostatecznie doświetlać wnętrze. To szczególnie ważne, gdy przedpokój ma spore rozmiary lub jest długi i wąski. Im mniejszy rozmiar lamp i łagodniejsze światło, tym więcej można ich mieć w pomieszczeniu. Kiedy już będziesz wiedział, ile lamp kupić, gdzie je zamontować i jakim światłem mają rozbłysnąć – możesz przystąpić do wyboru najpiękniejszej oprawy, pasującej stylem do wystroju pomieszczenia.

Oświetlenie przedpokoju to nie tylko lampy, ale i sprawdzone triki na rozświetlenie przestrzeni. Pamiętaj, że jasne ściany i lustra to dodatkowy sposób na odbicie światła lamp.